Pomimo tego, że składki są niższe, to 400 złotych miesięcznie dla wielu wciąż stanowi sporą barierę. W związku z powyższym, sejm prowadzi rozmowy nad nowelizacją ustawy i zastosowaniem pełnego zwolnienia zarówno ze składek ZUS, jak i z podatku.
Projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wstępnie zakłada:
→ ograniczenie do minimum formalności dla przedsiębiorcy,
→ zniesienie obowiązku odprowadzania podatku dochodowego (do granicy 10 000zł przychodu),
→ zwolnienie z obowiązku opłacania składek społecznych.
Planowo zwolnienie z opłat ZUS trwałoby 3 miesiące, a po upłynięciu tego czasu przedsiębiorca przeszedłby na ZUS preferencyjny.
Kiedyś już odbywały się rozmowy nad bardzo podobnym projektem, ale wówczas został on odrzucony. Być może tym razem się akurat uda.

Co myślisz o tym pomyśle? Uda się czy nie? Jest to korzyść dla przedsiębiorcy? Tak czy inaczej warto spróbować. Nic się nie traci, a można wiele zyskać. Podejrzewam, że jeśli opcja ta wejdzie w życie, to zwiększy się ilość zakładanych przedsiębiorstw, a także przedsiębiorcy będą pewniej podejmować kroki decydujące o przyszłości ich przedsiębiorstw.